No to się trochę zamoczył chłopak. W sumie to Marine, pewnie przyzwyczajony. Tylko wyglądał na nieco przerażonego. :D Tak w ogóle - zastanawiam się po co to pieprzenie z przechodzeniem po tej rurze? Poza tym ładnie wyglądali, jak kaczuszki na strzelnicy. ^^ Wiem, że nie jest fajnie być przemoczonym, ale... "Czoło w pocie, jaja w błocie, nie ma to jak być w piechocie".
Hooah!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz